ŁOPATA NA DROGĘ!
KOCHANE DZIECI!!!
Koniecznie przypomnijcie rodzicom, aby na wyjazd narciarski zabrali taką drobnostkę jak łopata. Zajmuje mało miejsca w samochodzie, a może uratować z opałów.
Te, które są widoczne na zdjęciu, to malutkie łopaty, które z łatwością mieszczą się w bagażniku lub pod nogami pasażerów. Na zdjęciu jest też widoczna składana łopata, ta w worku. Ona jest niewiele większych rozmiarów niż kartka A4. Spokojnie mieści się pod fotelem kierowcy lub pasażera. Już nie raz przekonałam się, że taka łopata ratuje życie. Nie tylko do odkopania samochodu z zaspy śniegu. Jest też wyśmienitą zabawką dla dzieci.
NIe wiem czy wiecie, ale niektórzy narciarze, zwłaszcza Ci jeżdżący poza trasami też posiadają w swoim ekwipunku łopaty. Nazywają się lawinowe. Są bardzo lekkie i mają zajmować mało miejsca w plecaku. A w razie zejścia lawiny mają pomóc w odkopaniu zasypanej osoby. Ale to zupełnie inna historia.
