FOTOKSIĄŻKA z narciarskiego wyjazdu

FOTOKSIĄŻKA z narciarskiego wyjazdu

25 marca 2020 Off By Magda D.

Wraz z firmą COLORLAND mam dla Was niespodziankę. Więc zapraszam do artykułu i po odbiór Waszego prezentu. 🙂

Ile było radości, gdy szusowaliśmy wśród wzniesień od jednego wyciągu do drugiego, to wiemy tylko my. Jednak nasza pamięć jest ulotna. Aby zachować wspomnień czar, proponuję Wam zrobić fotoksiążkę z narciarskiego wyjazdu. Fotoksiążka to nic innego jak album z naszymi zdjęciami. Fotoksiążkę łatwo zabierzecie ze sobą na wspólne spotkanie ze znajomymi i rodziną. A swoje opowieści z wyjazdu, będziecie mogli poprzeć właśnie fotoksiążką. Każdy będzie mógł swobodnie obejrzeć zdjęcia, bez pośpiechu i przekazywania z ręki do ręki, np. telefonu, na którym są zdjęcia. W tym artykule podpowiem Wam kilka pomysłów na fajną fotoksiążkę z wyjazdu narciarskiego. Na jakie zdjęcia warto zwrócić uwagę, aby nasza fotoksiążka była niepowtarzalna.

Moje fotoksiążki narciarskie.

Póki co, mam kilka fotoksiążek a kolejna właśnie się tworzy. Zaraz zobaczycie jak powstaje. Uwielbiam je. To nasze rodzinne wspomnienia z podróży. Fotoksiążka jest wpaniałą okazją do bycia choć przez chwilę razem. Uwierzcie mi, czas się zatrzymuje, gdy wspólnie z dzieciakami oglądacie własne wspomnienia. Za każdym razem odkrywacie coś nowego. Nagle okazuje się, że Wasze dziecko czegoś nie pamięta lub właśnie najbardziej będzie się śmiało z tego, jak kiedyś wyglądało lub jaką Wy zrobiliście minę.

Jaka może być fotoksiążka?

Nie chodzi mi tu o techniczne aspekty fotoksiążki. Oczywiście staniecie przed wyborem fotoksiążka czy fotoalbum? Więc, w dwóch zdaniach pokażę różnice pomiędzy fotoksiążką i fotoalbumem. Ta pierwsza z reguły jest wykonana drukiem cyfrowym na papierze 250 g/m2, a fotoalbumu aż 800 g/m2. Fotoalbum otwiera się pięknie na płasko, co na pewno poprawia nasze wrażenia estetyczne. Fotoalbum możecie zrobić, gdy chcecie w nim utrwalić Wasze najlepsze zdjęcia, piękne widoki lub zdjęcia niemal artystyczne, w końcu każdy ma w sobie artystę. Same wspomnienia możecie spokojnie umieścić w fotoksiążce. Fotoksiążkę proponuję też dla niezdecydowanych, którzy nie potrafią pominąć wielu zdjęć i najchętniej umieściliby w niej wszystkie jakie mają. Fotoksiążka zmieści ich bardzo dużo a to jest jak dla mnie ogromną zaletą.

Trochę pomysłów na fotoksiążkę.

Wasza fotoksiążka może być dziennikiem z podróży. Myślę, że niejedna osoba robi notatki podczas wyjazdu. Warto je zamieścić w fotoksiążce, będzie ona atrakcyjna dla odbiorcy a i dla nas samych, gdy po jakimś czasie weźmiemy ją do ręki. Możecie opisać podróż dzień po dniu. Uwzględniając pogodę, wycinki map z trasami, na które w danym dniu trafiliście. Mogą się tam znaleźć zdjęcia karnetów oraz statystyki, które można na podstawie karnetu zebrać ze strony ośrodka. Macie wtedy wykaz przejechanych kilometrów, dokładny przebieg tras, różnice wzniesień i wiele innych. Bardziej skrupulatni mogą wspomóc się aplikacjami dla narciarzy i dopisać największą prędkość osiągniętą w danym dniu lub zdobytą wysokość. Fotoksiążka może być relacją z podróży, gdzie będą zawarte bardziej emocje niż fakty. Mogą się tu znaleźć opowieści i opisy przygód jakie Was spotkały, bez dokładnych danych. Fotoksiążka może być wspomnieniem, jak wasze dziecko stawiało pierwsze kroki na nartach. Możecie w niej pokazać postępy Waszego malucha. Pierwsze kroki, pierwszy wyciąg, pierwszy zjazd, pierwsza poważna góra, pierwszy zjazd po wyratrakowanej trasie, wszystko pierwsze. Możecie zrobić fotoksiążkę dokumentującą sezon startowy, gdy akurat braliście udział w zawodach. Dyplomy, medale, zdjęcia na podium, nagrody. Ostateczne wyniki klasyfikacji ligi, to jest coś niepowtarzalnego i świetny pomysł na fotoksiążkę. Fotoksiążka z podróży może być po prostu zbiorem zdjęć z danego kurortu narciarskiego bez opisów.

Fotoksiążkę zrobicie na prawdę, bardzo szybko i łatwo. Jednak jeżeli lubicie detale nie oszukujmy się zajmie to trochę więcej czasu. Mimo wszystko WARTO!!! Nasza kreatywność nie jest, właściwie, niczym ograniczona. Do dzieła!!!

Czy potrzebujemy fotoksiążkę?

Robimy coraz więcej zdjęć, one są dosłownie wszędzie. Mamy je najczęściej przy sobie w telefonie. Firmy tworzą dla nas coraz to nowe opcje i funkcje aparatów w smartfonach, abyśmy cieszyli się doskonałymi zdjęciami. Wrzucamy zdjęcia w różne social media. Zdjęcia i obrazy towarzyszą nam wszędzie. Mamy coraz mniejsze aparaty fotograficzne, abyśmy je mieli zawsze przy sobie. Więc po co nam fotoksiążka, skoro mamy pliki w komputerach? Fotoksiążka powoduje, że właśnie te a nie inne zdjęcia robią się wyjątkowe. Bo, gdy zabraknie prądu, fotoksiążkę możemy oglądnąć przy kominku z rodziną. Ładna wizja, prawda?

Zalety fotoksiążki.

  • możemy tworzyć ją samodzielnie
  • możemy tworzyć ją wspólnie z dziećmi i spędzić fajnie czas
  • możemy przygotować fotoksiążkę na prezent
  • jest pamiątką z narciarskiego wyjazdu jedyną i niepowtarzalną
  • jest gotowa do obejrzenia w dowolnym momencie
  • pięknie prezentują się w domowej biblioteczce

Dziś wraz z firmą colorland.pl pokażę Wam jak zrobić fotoksiążkę.

Zaczynamy.

Musicie wejść na stronę colorland.pl

Odszukaj pole STWÓRZ FOTOKSIĄŻKĘ. Wybierz opcję tworzenia z szablonu lub bez szablonu. Wybieramy ilość stron, jednak bez obawy, można to też zmienić w trakcie edycji. Dalej jesteśmy przenoszeni do edytora. Jest on bardzo intuicyjny i łatwy w obsłudze. Poniżej poglądowe zdjęcie.

Po lewej stronie masz możliwość wyboru zdjęć, klipartów, które uatrakcyjniają graficznie Twoje dzieło, tła oraz układy zdjęć. Dalej jest miejsce, gdzie dodaje się zdjęcia. Zdjęcia można przesłać z komputera, google photos lub facebooka.

Ja tym razem postanowiłam wybrać szablon o nazwie WINTER TRIP. Na komputerze stworzyłam sobie folder do którego wkleiłam zdjęcia z naszego rodzinnego wyjazdu na narty. Następnie pobrałam je do edytora.

Tym razem poszłam na łatwiznę. Wszystko po to, aby pokazać, że można zrobić ją szybko. Więc kliknęłam autouzupełnienie.

Po chwili miałam gotową fotoksiążkę.

Trwało to wszystko może 40 sekund.

Przeglądnęłam fotoksiążkę strona po stronie. Zamieniłam kilka zdjęć miejscami, bo wyglądały lepiej w innym ustawieniu. Dodałam jeszcze kilka klipartów, co widać na powyższym zdjęciu. Tu akurat zamieszczam śnieżynkę i pomniejszam ją. Na koniec zapisuję fotoksiążkę.

Następnie mam ją w koszyku, gdzie można wpisać kod promocyjny, który firma COLORLAND przygotowała specjalnie dla czytelników magii śniegu. Oto on!

Kod: MAGIASNIEGU

Kod ten obniży Wam cenę fotoksiążki A4 pion lub poziom, i aż 44 strony!!!,

DO KWOTY 35 zł ZA SZTUKĘ.

(zamiast 64 zł za pion i 74 zł za poziom).

Kod jest wielokrotnego użytku i ważny do

20 kwietnia 2020 r.

tu pokazany jest wygląd koszyka i miejsce na kod MAGIASNIEGU

Pomysły na fajne zdjęcia.

Ważne, aby zdjęcia przygotować jak najszybciej. Im więcej czasu minie od wyjazdu, tym trudniej nam się do tego zabrać. Zdjęcia, które mamy w telefonie możemy przygotowywać w dowolnym momencie. Czekając na dzieci, gdy akurat mają jakieś zajęcia. Aplikacji telefonicznych mamy do wyboru sporo. Trzeba tylko uważać, żeby do jednej fotoksiążki nie korzystać ze zbyt wielu na raz. Każda aplikacja ma swój własny charakter, im więcej ich użyjemy, tym większy chaos zacznie pojawiać się w stylistyce naszych zdjęć. Ja proponuję do jednej fotoksiążki użyć jednej, góra dwóch aplikacji.

Zdjęcia ludzi.

Nie chowajcie tych zdjęć, tylko dlatego, że wydają Wam się kiepskie, lub, że nie wyglądacie na nich jak gwiazda z VOGUA. Te zdjęcia za jakiś czas będą najfajniejsze. Powtórzenia, kilka zdjęć jednego ujęcia, każde mimo wszystko jest odrobinę inne. Ta strona w fotoksiażce wygląda bardzo fajnie.

Nie bójcie się wystawić na zdjęciu języka. A dlaczego nie?

Wysłać całuska. Uśmiechnąć się krzywo i wstawić selfie. Te zdjęcia urozmaicają i nadają wyjątkowości. Takie zdjęcia przypominają, jak było wesoło.

Gdy jeździcie z rodziną, od czasu do czasu poproście kogoś, żeby zrobił Wam wspólne zdjęcie. Tych, uwierzcie mi, zazwyczaj mamy najmniej.

Korzystajcie z lokalnych atrakcji. Wykorzystajcie leżaki, parki zabaw, znaki. To wszystko powoduje, że fotoksiążka z narciarskiego wyjazdu robi się ciekawa.

Na tym zdjęciu wykorzystany efekt z aparatu telefonu. Pokazuje miejsce, datę i tepmeraturę oraz nakłada filtr na zdjęcie, dzięki któremu wygląda jak ze starego albumu.
Zdjęcie z zawodów.

Inna perspektywa.

Z dołu, z góry, z boku, każda jest mile widziana. Każda nadaje zdjęciu coś wyjątkowego. My kiedyś walczyliśmy z takim zdjęciem. Ja z moimi dziewczynami siedziałyśmy na śniegu, a mąż jeżdził wyciągiem, żeby zrobić zdjęcie z góry. Po kilku próbach udało się. Mało tego, zainspirowaliśmy innych. Gdy skończyliśmy nasze próby, znaleźli się następni ochotnicy na takie rozwiązanie. Cała sytuacja była dość zabawna.

A takie trafiły do fotoksiążki.

Bawcie się przy tworzeniu fotoksiążki. Piękne widoki świetnie wyglądają po dwa na stronie.

Ale i w większej ilości pięknie się komponują.

Mam nadzieję, że tym artykułem podrzuciłam Wam pomysł na fotoksiążkę. Pamiętajcie, że możecie użyć szablonu lub realizować własne pomysły.

FOTOKSIĄŻKI COLORLAND

dają nieograniczone możliwości i świetną zabawę. Gotowi, aby stworzyć własną fotoksiążkę?

Napiszcie w komentarzach, co sądzicie o fotoksiążce. Podrzućcie swoje pomysły……

Powodzenia!!!!

Spodobało Ci się? Daj znać innym!