JAK NIE ZJEŻDŻAĆ NA NARTACH? – STÓJ!!!
Ważna umiejętność, to zwykłe stanie w nartach, na spadku stoku. Można wtedy chwilę odpocząć, poprawić kurtkę, czy dopiąć buty. Pamiętajmy jednak, że można się zatrzymać tylko na skraju stoku- nigdy na środku.
Jeden ze sposobów stania, to zatrzymanie się w poprzek, czyli narty są ustawione bokiem do spadku stoku. Popatrz. Tu Martyna, stoi i narty nie odjeżdżają. Dlatego zdjęcie jest ostre, bo się nie porusza. :))) Może teraz spokojnie poprawić rękawiczki czy gogle. Wszystko odbywa się na skraju stoku. Za jej plecami pozostało miejsce dla jeżdżących narciarzy. Ten sposób jest chyba najłatwiejszy. Umożliwia też od razu podejście w górę przestępowaniem. O tym w następnym artykule. :)))

Kolejny sposób to zatrzymanie w pługu. Obie narty mają dzioby blisko siebie, a piętki nart są rozstawione bardzo szeroko. Oprócz tego kolana idą lekko do środka, wtedy zatrzymanie jest pewniejsze, a narta „stoi na krawędzi”.

Można zatrzymać się w pługu tyłem. Narty wtedy mają blisko siebie piętki nart, a dzioby są daleko od siebie rozsunięte.

Koniecznie wypróbuj wszystkie te sposoby na stoku. Nabierzesz pewności i łatwości w poruszaniu się na nartach. Do tego będzie łatwiej dopasować sposób stania do warunków panujących na stoku.
Najwazniejsze po zatrzymaniu jest żeby mieć możliwość obserwacji zjeżdżających wiec zawsze twarzą do stoku mamy wtedy możliwość reagować na to co się dzieje na stoku.
Dodajmy jeszcze, że zatrzymujemy się na skraju trasy zjazdowej i nigdy za wzniesieniem, gdyż tam nie będziemy widoczni. Dzięki Filip za komentarz i słuszne spostrzeżenie.